Przepraszam was, że przez tydzień się nie odzywałam ,ale mamy koniec roku, więc musiałam się zając szkołą :) .
Dziś chciałabym poruszyć sprawę bardzo irytującego zachowania jednego z dwóch nowych członków naszego klubu. Dotyczy to nie byle kogo, bo jednego z dwóch czarnych pasów, którzy przeszli do shotokan nas z karate sportowego. Zjawiają się u nas od około 3 tygodni. Dziś jeden z nich przez sporą cześć rozgrzewki żuł gumę. Po pewnym czasie kiedy mu się "znudziła" wyjął ją z buzi i przykleił do drabinki na sali. Jest to według mnie totalny brak szacunku dla senseia, kolegi z klubu, który prowadził rozgrzewkę, dojo, a nawet dla samego Funakoshiego ,którego portret wisi w naszej sali treningowej. Rozumiem ,że w karate sportowym nie przywiązują aż takiej wagi do etykiety ,ale pewnych norm powinno się przestrzegać. Według mnie chorą sytuacją jest to, że to ja z moim tatą musimy po nim sprzątać... Mam nadzieję,że zmieni on swoje zachowanie i postawę.
Proszę również was, abyście unikali takich zachowań, bo możecie się stać tematem posta na jakimś blogu i wierzcie mi ,że nie będzie on wychwalał waszych cech :)
Osss!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz